Fritz Bauer - człowiek który nie pozwolił Niemcom zapomnieć o przeszłościPracując w wymiarze sprawiedliwości rodzącej się Republiki Federalnej Niemiec, prokurator Fritz Bauer starał się być głosem jej sumienia. Więzień obozów, zbiegły Żyd, który w 1949 r. powrócił do kraju, by objąć stanowisko prokuratora generalnego Hesji we Frankfurcie nad Menem.Za jego sprawą zrehabilitowano uczestników zamachu na Hitlera z 20 lipca 1944 r., a III Rzesza oficjalnie została uznana przez sąd za "państwo bezprawia". To Bauer przekazał izraelskiemu Mosadowi trop, który doprowadził do porwania i osądzenia Adolfa Eichmanna. Ogromny był także jego wkład w przeprowadzony w latach 60. we Frankfurcie proces zbrodniarzy SS z KL Auschwitz-Birkenau.Działając w powojennej, a więc pozornie sprzyjającej rzeczywistości, Fritz Bauer często natrafiał na niechęć czy wręcz sprzeciw kolegów, mających nierzadko niejasną przeszłość uwikłaną w narodowy socjalizm. Również państwo niemieckie starało się unikać rozliczania z udziału w zbrodniach nazistowskich. Dlatego Bauer nie ufał jego organom.Stąd też o większości jego dokonań dowiedzieliśmy się dopiero po jego śmierci. Śmierci nader tajemniczej. Kim tak naprawdę był ten osamotniony wojownik o prawdę?
Jest 24 listopada 1947 roku. W gmachu Muzeum Narodowego w Krakowie zbiera się Najwyższym Trybunał Narodowy, który ma sądzić nazistowskich zbrodniarzy. Proces uważnie śledzą byli więźniowie obozów koncentracyjnych, a także polskie i amerykańskie media. Na salę wprowadzani są kolejni oskarżeni. Wśród nich brakuje jednak Johanny Langefeld - byłej strażniczki obozów w Ravensbrück i w Auschwitz. Oskarżona uciekła. Parę lat później zaczną chodzić słuchy, że ktoś pomógł jej uciec. Obiegną Kraków relacje tak nieprawdopodobne, że trudno będzie dać im wiarę. Bo czy naprawdę mogło być tak, że Johannę Langefeld uwolniły z Montelupich dawne więźniarki Ravensbrück? Ofiary miałyby uratować kata? Takie rzeczy się przecież nie zdarzają. Książka Marty Grzywacz to opowieść o jednej z najbardziej tajemniczych i kontrowersyjnych postaci nazistowskiego systemu zagłady.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 387-393. Oznaczenia odpowiedzialności: Marta Grzywacz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polowanie na ostatnich nazistów : sensacyjne dzieje poszukiwania ukrywających się morderców - za III Rzeszy dumnych panów życia i śmierci, którzy wzbudzali strach samym istnieniem Tyt. oryg.: "Last Nazis : the hunt for Hitler`s henchmen,".
Trzecia Rzesza w krzyżowym ogniu pytań : z nie opublikowanych protokołów przesłuchań Tyt. oryg.: "Dritte Reich im Kreuzverhör : aus den unveröffentlichen Vernehmungsprotokollen des Anklägers".
W listopadzie 1942 roku siedemdziesięciu żołnierzy Armii Czerwonej zorganizowało ucieczkę z obozu Auschwitz. Wśród nich znajdował się więzień numer 1418, Andriej Pogożew. Pogożew trafił do niewoli niemieckiej podczas chaotycznego odwrotu Armii Czerwonej w 1941 roku. Wraz z 20 tysiącami innych radzieckich żołnierzy został wysłany do Auschwitz. Rok później żyło zaledwie stu z nich. We wstrząsającej relacji szczegółowo opisuje życie i śmierć w obozie - choroby i niedożywienie, przerażające warunki i okrucieństwa, które zabiły prawie wszystkich jego towarzyszy. Ta opowieść jest tym bardziej wyjątkowa, że Andriej Pogożew wziął udział w jednej z nielicznych udanych ucieczek z obozu. Dwadzieścia lat później więzień numer 1418 złożył zeznania przeciwko strażnikom z Auschwitz przed frankfurckim sądem. Andriej Pogożew urodził się w 1912 roku w Doniecku na Ukrainie i przed wojną pracował jako górnik i inżynier górniczy. W czerwcu 1941 roku został powołany do wojska, a we wrześniu trafił do niemieckiej niewoli. Po roku w obozie Auschwitz uciekł, został schwytany, a potem ponownie uciekł. Po wojnie wrócił do pracy w kopalni. Zmarł w 1990 roku.
UWAGI:
Tekst tłumaczony z języka angielskiego, oryginał w języku rosyjskim. Oznaczenia odpowiedzialności: Andriej Pogożew ; z angielskiego przełożyli [>>] Katarzyna Bażyńska-Chojnacka i Piotr Chojnacki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 013964 od dnia 2024-03-18 Przetrzymana termin minął 2024-04-18
Wina, wstyd, nierozliczone zbrodnie i przeszłość, którą woli się przemilczeć. Frankfurt, 1963 rok. Ewa, młoda tłumaczka języka polskiego, córka lokalnego restauratora, niecierpliwie czeka na oświadczyny swego ukochanego. Niespodziewanie otrzymuje zlecenie: ma tłumaczyć zeznania świadków podczas rozprawy sądowej. To proces przeciw zbrodniarzom SS, którzy służyli w Auschwitz. Ewa nigdy nie słyszała o tym miejscu i dziwi się, że w jej domu nigdy nie mówiono o tym, co działo się w czasie wojny. Wiedziona ciekawością, wbrew sprzeciwom rodziców i przyszłego narzeczonego przyjmuje zlecenie. Nie wie, jak dramatycznie odmieni to jej życie. Przed jaki fundamentalnymi wyborami postawi. Jaką prawdę odkryje.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Annette Hess ; przełożyła Barbara Niedźwiecka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Stangl, jedyny komendant obozu śmierci, którego zdołano postawić przed sądem, długo wymykał się sprawiedliwości. Został aresztowany dopiero w 1968 roku i skazany na dożywocie za współudział w zamordowaniu 900 000 ludzi. Brytyjska dziennikarka Gitta Sereny, odwiedzała go w więzieniu i przeprowadzała swoje "rozmowy z katem". Po jego śmierci kontynuowała badania spotykając się z jego rodziną, podległymi esesmanami, byłymi więźniami Treblinki.
UWAGI:
Bibliografia strony 317-320. Oznaczenia odpowiedzialności: Gitta Sereny ; przekład Jan K. Milencki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 007253 od dnia 2024-04-12 Wypożyczona, do dnia 2024-05-13